Nouwen, opisując własne przeżycie związane ze śmiercią matki, wskazuje jak radzić sobie z odejściem najbliższej osoby. Z dużą szczerością pisze o swoich uczuciach, o tym, czego doświadczał w trudnych dla siebie chwilach. Paradoksalnie cierpienie matki uczyniło go silniejszym, dało nadzieję, pozwoliło mocniej doświadczyć obecności Boga. „Dużo się stało w tych tygodniach, ale w następnych miesiącach i latach stanie się znacznie więcej, niż teraz mogę to zrozumieć. Śmierć matki jest Bożym sposobem nawrócenia mnie, umożliwienia, aby wyzwolił mnie Jego Duch”.