Przestrzeganie przepisów prawa i praktyk religijnych jest ważne, ale nie może być celem samym w sobie. Zatraca swój sens, gdy nie wychowuje do większej miłości Boga i człowieka. Osobowa zażyłość z Bogiem i miłość bliźniego, zwłaszcza sponiewieranego przez grzech, pomagają badać faktyczną kondycję naszej wiary. Prawdziwym zagrożeniem dla żywotności wspólnot chrześcijańskich są nie tylko „wierzący, ale niepraktykujący”, lecz także „praktykujący, a niewierzący”. Sesja jest zaproszeniem, aby w świetle Słowa Bożego zdiagnozować duchową kondycję swojej osobistej wiary i wiary wspólnoty, do której przynależę.